dzieci sztuk dwie, pokój dziecięcy sztuk jedna.
kiedyś o zgrozo był zielony. nie przeglądałam wtedy jeszcze blogów wnętrzarskich a biały wydawał mi się taki "odważny" ! a przecież to natura, lekkość, spokój.. i tani koszt w sumie. tak prosto a tak mi się podoba. jeszcze wiele chciałabym dodać lub zmienić. ale nie wszystko naraz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz