piątek, 19 września 2014

..bajki..ulubione...

nie pokonany, wiecznie żywy, ulubiony, ukochany Kubuś Puchatek !
i choć bajek oglądamy, wiele, przeróżnych, i Dory i Diego, i Piraci, i Bolki i Lolki, Reksia i Myszki...
to jednak przy żadnej z tych bajek moje dziecko nie śmieje się tyle razy i to na głos, jak przy Kubusiu Puchatku. Tym zwykłym, nie komputerowym, na dobranoc oglądanym a potem czytanym...
i ciągle się nie nudzi, zawsze śmieszy i ciekawi. Ten Mały Miś o małym rozumku o miłości do miodu i przyjaciół...

książek u nas też wiele. i nowe i stare. i kupione i odziedziczone...z tekstami bardziej lub mniej fajnymi, mądrymi....
to jednak Kubuś zawsze najchętniej wybierany, czytany, słuchany...
i tyle radości sprawia.
bohater ulubiony....ukochany...
i choć nawet te kolory do mnie nie przemawiają, te dekoracje kubusiowe nazwijmy je, ta czerwień i żółć..staram się je tonować ale zabronić nie mogę.... skoro ukochana poduszka z Kubusiem właśnie, za 10zł w biedronce kupiona ,,najważniejsza do spania jest... po omacku szukana i przytulana...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz