piątek, 6 czerwca 2014

budyń czekoladowy

jako, że pogoda wczoraj nas nie rozpieszczała, a wręcz robiła psikusy bo raz świeciło mocne słonce a za chwile mieliśmy wielką ulewę!
w domu jakoś się ochłodziło i na poprawę humoru zrobiliśmy sobie budyń czekoladowy z rodzynkami i wafelkami na dokładkę.
mmm wszystkim smakowało. a jak bardzo to widać było na buziach, koszulkach, stole i podłodze....
.....a słuchałam ostatnio konferencji dr Pulikowskiego, która skierowana była konkretnie do kobiet. Młodych, rozpoczynających swoją dorosłość. Ale nie o tym. zapamiętałam dobrze jedno zdanie... że nie należy nigdy mówić, że kobieta, która wychowuje dzieci w domu to kobieta nie pracująca!! Bo kobieta, wychowująca kilkoro dzieci to kobieta HARUJĄCA !!
dobrze, że niektórzy mężczyźni to wiedzą. Mam to szczęście, że Mój też do dobrze wie !:)


Oczywiście podziwiam dziewczyny, które chodzą do pracy, wcześnie rano zrywają się z łóżka, zaprowadzają dziecko do przedszkola/szkoły, potem do późnego popołudnia pracują.... a kiedy obiad przygotować, kiedy zakupy zrobić, kiedy prać, sprzątać, odkurzać, myć ... a gdzie zabawa z dziećmi, a gdzie rozmowa a gdzie wieczór z mężem....gdzie codzienność, życie rodzinne....hmm dobrze, że mogę być z moimi dziećmi w domu! pić poranną kawę jeszcze trochę leniwie... czasem w piżamie...to nic że o 6.30 rano...ale nie muszę wychodzić z domu na mróz, deszcz....
od września nam się to zmieni... ale to dopiero od września.... :)











2 komentarze:

  1. Witaj :) Tak czytam ciebie i przypominają mi się moje cudowne 3 lata w Irlandii, z małą Liwka w domu, kiedy nie pracowałam i opiekowałam się dzieckiem, byłam - dokładnie jak to ujęłaś - strażniczką domowego ognista, nie kura domową ;) Tęsknię za tymi chwilami - pracuję już od prawie roku (wróciliśmy do Polski, zlazłam prace...) i teraz nie ma mnie po 11 godzin dziennie, nie mam czasu na nic, wieczory są cholernie krótkie a dni wolne celebruje się, jakby to było największe święto... Więc ciesze się, że doceniasz to, co masz :)

    A te truskawki wyglądają bosko!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to smutne,że musisz tyle czasu spędzać poza domem... !! a to ciekawe bo też mieszkałam w Irlandii przez 1.5 roku !:)
      pozdrawiam

      Usuń